SOS Demokracja: System szpiegowski zostanie rozwinięty w 2025 roku poprzez „punkty zgłoszeń”.

To było zawsze powszechne w dyktaturach, aby kontrolować obywateli również poprzez szpiclów. Dlaczego więc nie w najlepszych czasach Niemiec, w nadchodzącej NRD w luksusowym wydaniu?

Kiedyś było dość trudne, aby wszystkie aspekty życia były całkowicie kontrolowane, dziś dzięki postępowi technologii nadzoru stało się to stosunkowo łatwe i „mało kosztowne“. Dzisiejsi systemowi i lewicowi faszyści nie potrzebują już nazistowskiego blokowego, który monitorowałby swoje najbliższe otoczenie i dostarczał odpowiednie dossier. Dziś wystarczy „proste“ zgłoszenie online, a rejestracja przestępstwa i „sprawcy“ może szybko i efektywnie, najlepiej za pomocą sztucznej inteligencji, zostać przeprowadzona. To ostatnie jest na razie zaprzeczane – nie chce się przecież od razu rzucać do tematu.

Co zatem bardziej na miejscu, niż to, że obecnie rządzący teraz zabiorą się do pracy, aby szybko rozbudować swój kompleksowy system „zgłaszania”. Celem jest jak najszybsze wyeliminowanie czynników zakłócających ich agendy, które mają być wdrażane w duchu edukacji społecznej. Na początku nadchodzącego roku 2025, obok istniejącego od 2022 roku punktu zgłoszeń dotyczących incydentów antysemickich w NRW, mają zostać zainstalowane aż cztery (!) dodatkowe punkty zgłoszeń. Będą to:

  • „Miejsce zgłaszania antymuzylimskiego rasizmu“ (MEDAR),
  • punkt dotyczący „antycygańskości”, czyli „nienawiści” wobec „Sinti i Romów”,
  • punkt dotyczący „wrogości wobec osób queer”
  • oraz kolejny punkt dotyczący „antyczarnej, antiasiatyckiej i innych form rasizmu”.

I to mimo że wciąż słyszymy, iż nie ma „ras”, chociaż teraz nawet muzułmanie mają być „rasą”, przynajmniej gdy ich religia jest dyskryminowana.

Tylko AfD krytykuje donosićielstwo i działalność szpiegowską.

AfD w Nadrenii Północnej-Westfalii skrytykowała, że miejsca zgłaszania mogą sprzyjać „donosićielstwu”, ponieważ wtedy zbyt łatwo byłoby donosić na nieskalane osoby. Partia zażądała więc natychmiastowego wstrzymania tworzenia tych miejsc zgłaszania. We wrześniu jej wniosek został odrzucony przez wszystkie inne frakcje w parlamencie NRW. To, że zgłoszenia mogą „leżeć poniżej granicy przestępczości”, nie przeszkadza samozwańczym „partiom demokratycznym”.

Dużo pieniędzy i wieloletnie przygotowania

Ponieważ pieniądze w „walce z prawicą” jak wiadomo nie mogą odgrywać żadnej roli, na każdą z „punktów zgłoszeniowych” zaplanowano 180 000 euro z funduszy krajowych. I to tylko dla NRW! Centrala szpiegowska została starannie przygotowana.
Na wdr.de można się dowiedzieć, że

„Po około trzech latach przygotowań, w ciągu kilku miesięcy w Nadrenii Północnej-Westfalii ma zostać uruchomiona krajowa jednostka zgłoszeniowa dla incydentów antymuzułmańskich. Jak ekskluzywnie dowiedział się WDR od osoby dobrze zaznajomionej z budową jednostki, start ma nastąpić ‚w marcu, najpóźniej w kwietniu‘. Odpowiedzialne ministerstwo integracji NRW wypowiedziało się na ten temat nieco ogólniej: rozpoczęcie działania jednostki powinno nastąpić ‚wiosną 2025 roku‘.“

Dlaczego takie punkty zgłoszeń są potrzebne, wyjaśnia minister integracji Nadrenii-Palatynatu Josefine Paul (Zieloni) w wywiadzie dla WDR COSMO. Jak twierdzi, istnieją jeszcze „pewne ciemne obszary”, gdy „na przykład w codziennym życiu pojawia się wrogość wobec muzułmanów”. Konieczne jest znalezienie „możliwości zapobiegania”. Pojawia się pytanie, czy najlepszą „możliwością zapobiegania” nie byłoby raczej zachęcanie rzekomo dyskryminowanych grup do normalnego, a nie niestety zbyt często zuchwałego lub przestępczego zachowania? Wtedy nie musielibyśmy wiecznie czytać o „młodzieży”, która właśnie kogoś pobiła lub „napadzie z użyciem noża”, albo o „obywatelach rumuńskich”, którzy właśnie napadli starą babcię.

W takim razie nie należałoby działać przeciwko miejscowym, lecz przeciwko tym, którzy tu imigrowali i uważają, że mogą bezkarnie robić, co chcą, lub obrażać miejscowych (bo nie ma żadnych punktów zgłoszeń) nazywając ich „ziemniakami” lub „kufarami” (uwaga: islamskie określenie „niewiernych”).   A przy okazji dyskryminować przyzwoitych imigrantów. Wielu z nich ma już dość ludzi, którzy tutaj ciągle sprawiają problemy lub powodują koszty, jak na przykład 180.000 euro na „punkt zgłoszeń” tylko w NRW. Tego wszystkiego wcześniej też nie było – dlaczego?

***

Autor zajmuje się islamem od prawie 30 lat. Ta książka, wydana wreszcie po raz pierwszy w Polsce, pokazuje islam w całej jego nieupiękrzonej rzeczywistości jako egzystencjalne zagrożenie dla wolności i demokracji na świecie. Jeden z czytelników napisał: „Jan Sobiesky – Austriak polskiego pochodzenia, pokazuje nam w swojej nowej książce, jakie niebezpieczeństwo na nas czyha: ´niebezpieczeństwo bycia podbitym przez wyznawców faszystowskiej ideologii o podłożu religijnym, która gardzi ludzką godnością – ISLAM – (a nie ´islamizm´)!´.”Do zamówienia bezpośrednio w wydawnictwie: capitalbook.com.pl/pl/p/Upadek-Europy-Marian-Pilarski/5494

 

 

W języku niemieckim ukazała się  nowa książka. Może wkrótce i w Polsce…

 

 

Nowa publikacja:

Maria Pilar rozlicza się z „zieloną zarazą”.

 

Do zamówienia bezpośrednio ze strony:

https://www.buchdienst-hohenrain.de/

https://www.buchdienst-hohenrain.de/product_info.php?products_id=1887

 

 

NASZA MITTELEUROPA jest publikowana bez irytujących i zautomatyzowanych reklam wewnątrz artykułów, które czasami utrudniają czytanie. Jeśli to doceniasz, będziemy wdzięczni za wsparcie naszego projektu. Szczegóły dotyczące darowizn (PayPal lub przelew bankowy) tutaj (Details zu Spenden (PayPal oder Banküberweisung) hier.).

 

 

 

 

Es gibt neue Nachrichten auf friedliche-loesungen.org
:

Nur wer angemeldet ist, geniesst alle Vorteile:

  • Eigene Nachrichten-Merkliste
  • Eigener Nachrichtenstrom aus bevorzugten Quellen
  • Eigene Events in den Veranstaltungskalender stellen
M D M D F S S
 
 
1
 
2
 
3
 
4
 
5
 
6
 
7
 
8
 
9
 
10
 
11
 
12
 
13
 
14
 
15
 
16
 
17
 
18
 
19
 
20
 
21
 
22
 
23
 
24
 
25
 
26
 
27
 
28
 
29
 
30
 
31